śnił mi się las stary jak ja
pachnący jagodami
grzybami pod pniami sosen
a ty trzymałaś ręce moje
szliśmy boso po mchach
wilgotnych miękkich
całujących paluszki spragnione
wsłuchani w pieśni
wiatrem śpiewane
wargi lepkie od malin
słodkie od pocałunków
przeleciał deszczyk
kroplami na powiekach twoich
osadził perły błyszczące
kłaniały się nam drzewa
mrucząc radośnie
bo miłość kwitła
jak kwiaty wonne na łąkach
śmigały rude wiewiórki
dzięcioł zamyślony
a w górze słońcem pozłocone
drżące listeczkami
korony białych brzóz
śnił mi się las stary jak ja